niedziela, 29 września 2013

- 30kg

dzisiaj rano zobaczyłam na wadze 78,5kg... łącznie zgubiłam już 30kg, a moja walka zaczęła się na koniec sierpnia 2012... w pół roku spadło 27-28kg i przez kolejne pół roku utrzymywałam ten stan - dietę wznowiłam niedawno :)

dodatkowo z radością piszę, że objawy z poprzedniego posta zniknęły, przeszła mi ochota na słodycze i inne węglowodany, ciężkie były to dni, ale jakoś się udało...

aparat nadal jest u rodziców, więc zrobiłam zdjęcie komórką :) (zjadłam tego więcej, bo główkę sałaty i pół kostki sera ~250kcal)


ser feta w sałacie
(feta cheese in lettuce)


ogólnie jest dobrze, obym się dalej trzymała!
pozdrawiam!

edit:
poza tym moje słodyczowe i ćwiczeniowe wyzwania idą mi całkiem dobrze, jak na dwa tygodnie - dwie kostki mocno gorzkiej czekolady i nic więcej? po prostu wspaniale! przedłużam wyzwanie o kolejny tydzień, a wyzwanie ćwiczeniowe o kolejny miesiąc :)

6 komentarzy:

  1. Gratuluję zrzucenia 30kg!!! Ja dalej męczę się ze swoimi kilogramami i miałam spore chwile wahania... :(

    OdpowiedzUsuń
  2. hmyy sałata z fetą? muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, gratuluje -30kg na wadze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo! świetnie Ci idzie, trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że pójdzie jeszcze lepiej! :))
    Oddaj mi trochę silnej woli, bo mam taką ochotę na słodyczkaaaa, a od października miałam mówić im zdecydowanie STOP :)
    Feta w sałacie? Nigdy nie próbowałam, aleee pora to zmienić! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie! Zazdroszczę determinacji w walce ze słodyczami... Nadal nie mogę im odmówić...

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję tak ogromnego sukcesu i samozaparcia ;) ! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń