niedziela, 7 lipca 2013

ech :)

po ostatnim wpisie moja dieta trzymała się tydzień... od tamtego czasu można powiedzieć, że popadałam w dietetyczne skrajności + codziennie zaczynałam dietę i codziennie ją zawalałam... koniec końców postanowiłam wrócić do niskowęglowodanowej, bo najwidoczniej ograniczanie jedzenia mi nie idzie 

w sezonie letnim niestety dieta będzie wymagająca... plusem są całe góry smacznych i świeżych warzyw... a minusem - ulubione owoce z których świadomie rezygnuję... 

moja waga ogólnie się nie zmieniła, dziś rano było 81kg/180cm, chociaż w maju przekroczyłam magiczną granicę i pokazała raz 79,1kg :) ale jestem spokojna, wrócę do tego ;)

zdjęcia z jakichś przypadkowych dni

kurczak pieczony, marchewka
(roasted chicken, carrots)

jajecznica, pomidor
(scrambled eggs, tomato)

jajka z majonezem, rzeżucha
(eggs with mayonnaise, watercress)


8 komentarzy:

  1. z tą dietą to mam podobnie... pozdrawiam
    idealna900.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że wracasz i chudniesz dalej z nami. Powodzenia ! *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo super zdjęcia jedzonka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam małą nadzieje że nie zjadłaś tej skórki z kurczaka :) hihi :) Poczytaj o niej :) Jedzenie wygląda ekstra Uwielbiam jajka w każdej postaci , Trzymam kciuki :D Ważę podobnie i podobnie u mnie z wzrostem :D Marzy mi się 7 z przodu ale to już niedługo :) Pozdrawiam i wierze że się uda !

    OdpowiedzUsuń
  5. powodzenia i wytrwalosci ; )) te jedzonka to Twoje czy jakies zdj ? Bo jesli Twoje to moze zrezygnuj ze smazonego miesa jest mega niezdrowe ; ))
    xoxo

    http://highway-to-happiness.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. skąd ja to znam .. ale ważne, że zdajesz sobie sprawe z tego, że np nie potrafisz trzymać się określonej dawki kalorii i nie brniesz w to, bo to nie ma sensu tylko szukasz innego rozwiązania a w naszym przypadku innej diety, mądre :)
    pozdrawiam ;*
    chudzinabyc.blog.interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. O!! Oponko! Wróciłaś! Trzymam kciuki za dalsze postępy, ale skoro waga Ci nie skacze do góry to już duży sukces :)

    OdpowiedzUsuń
  8. pysznie to wygląda! Naprawdę Twoje posiłki wyglądają tak pycha, że robię się głodna.
    Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń