piątek, 11 stycznia 2013

to co tu wrzucę jadłam chyba dwa dni temu...

szpinak, twarożek śmietankowy z ziołami (60g) 100kcal 
(spinach, creamy cheese with herbs)

jajka sadzone, skwarki, ogórek, szpinak ~400kcal
(fried eggs, pork greaves, cucumber, spinach)

szpinak, chipsy z salami ~ 200kcal
(które zrobiłam pierwszy raz i których już nigdy więcej nie mam zamiaru robić... niedobre)
(spinach, salami chips)

mam mały problem, ostatnie moje postanowienie że będę jadła dopiero jak jestem głodna, wymknęło się spod kontroli... bardzo szybko się do tego przyzwyczaiłam i jem zdecydowanie za mało... zapotrzebowanie moje wynosi około 2500kcal/dzień a ja jem ledwo 1100kcal, dzisiaj to samo... już prawie 19 a ja nawet 1000kcal nie dobiłam, masakra jakaś, muszę coś wymyślić

martwię się głównie dlatego, że organizm pewnie już stwierdza że go głodzę... waga stoi kilka dni

jest dziwnie, nigdy tak nie miałam... sprawdzę zapisy tego co jadłam wcześniej, przecież łatwo mi było dobić 1800... tym bardziej muszę coś z tym zrobić, gdyż kupiłam karnet na siłownię, więc dodatkowe spalanie kalorii nie jest dobrym wyjściem... idę zwojować jakąś kaloryczną kolację, bo jeszcze trochę posiedzę przy kompie...

trzymajcie się ciepło, będzie dobrze :)

14 komentarzy:

  1. ja tez jem wtedy gdy jestem glodna i wychodzi tego baaaardzo malo

    OdpowiedzUsuń
  2. no ja natomiast ostatnio jestem non stop glodna;/ takze jak widac przesada w zadna strone nie jest dobra;p

    OdpowiedzUsuń
  3. jak sobie pomyślałam ile bym musiała pracować na ten gigantyczny napiwek to prawie na zawał zeszłam :P
    koleżanki mam najwspanialsze na świecie

    OdpowiedzUsuń
  4. podciągnij trochę kalorie w górę, bo to bez sensu głodzić organizm - waga w końcu wróci

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję że ci się uda podnieść ilość kalorii i będzie tylko lepiej:) ja sama nie wiem ile kalorii spożywam ale jem co około 3 godziny więc jest ok :)

    szpinak w twoim wykonaniu wygląda rewelacyjnie !

    OdpowiedzUsuń
  6. o rany, na szpinak w takiej wersji bym nie wpadła! super pomysł! :) zamiast sięgać po kolejne niezdrowe przekąski, będę zajadać liscie szpinaku z twarozkiem! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dasz radę podciągnąć trochę kalorie i będzie dobrze:D
    Powodzenia kochana!;***<3

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zwykle super zdjęcia :) Jaja sadzone wymiatają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeśli napiszę, że nigdy nie jadłam szpinaku to pewnie będziecie zdziwione:) ale jakoś nigdy nie miałam okazji! Jakie macie propozycje kulinarne w których smakuje najlepiej?

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jak jem dużo tłuszczy to też potem nie chce mi się jeść, to normalne :), a orzechy możesz jeść? One mogą sporo zdziałać ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. heh chyba jeszcze nikomu nie udzielałam rad co ma zjeść żeby sobie podwyższyć spożytą dawkę kalorii i nie umie tego zrobić teraz w tym przypadku ;o
    ale wiedz że trzymam kciuki za wymyślenie jakiejś odpowiedniej diety dla Ciebie ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. A mi właśnie smakuje ciemny makaron :)

    Jak tam u ciebie dzisiaj ?

    OdpowiedzUsuń
  13. Wstałam chwilę po 9 zrobiłam sobie jajecznicę na obiad, teraz oglądam dzień dobry tvn a o 10 30 robię skalpel ! <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Na pewno tak będzie bo uwielbiam te ćwiczenia :)

    OdpowiedzUsuń