niedziela, 6 stycznia 2013

drobne postanowienia, które się sprawdzają...

nie pisałam prawie tydzień, dieta 31 i 1 stycznie była katastrofą ale od 2.01 nie mam sobie nic do zarzucenia :) i nawet od poprzedniego wpisu spadł mi kilogram, więc z radością żegnam już 18!

drobne postanowienia o których napisałam w tytule, to tak naprawdę nic odkrywczego... założyłam sobie nie jeść jak nie jestem głodna i nie podjadać, z tym podjadaniem jeszcze mnie trochę pracy czeka ale waga spada co mnie bardzo cieszy po grudniowym zastoju :)

dodatkowo postanowiłam zrezygnować z marchwi jako przekąski... nie wiem jak to działa ale jak zjem marchwi może to być i pół kilo to i tak zaraz jestem 3x bardziej głodna niż przedtem... bez sensu - ale tak jest w moim przypadku

nie pisałam również dlatego, że byłam kompletnym leniem w gotowaniu, po sylwestrze przez 3 dni jadłam jajka z dodatkami bo nie chciało mi się gotować, a wczoraj w końcu rozmroziłam golonkę - więc tu również mam jedzenia na 3 dni, ale wcale nie ubolewam nad tym faktem

a jak chciałam się wybrać na zakupy to okazało się że jest 3 króli i wszystko pozamykane :D

dodatkowo mam dużo energii którą staram się zużyć na sprzątaniu, spacerowaniu, tańczeniu, ćwiczeniach :)

jajka sadzone, pieczarki, ogórek
(fried eggs, mushrooms, cucumber)

golonka pieczona, ogórek
(roasted pork knuckle, cucumber)

przepraszam również za braki w komentarzach na Waszych blogach, cały czas śledzę i czytam wszystkie a teraz postaram się nadrobić i coś napisać :)

18 komentarzy:

  1. mnie tez dzis zaskoczono faktem ze sklepy sa pozamykane
    markety nas rozpiescily tym ze w niedziele sa otwarte i sie ciut zbulwersowalam tymi trzema krolami

    OdpowiedzUsuń
  2. co do komentarza u mnie to jeszcze pół biedy jak ta muzyczka jest jakaś taka miła dla ucha, ale kiedyś natknęłam się na taki ciężki metal
    prawie na zawał zeszłam

    OdpowiedzUsuń
  3. jak pomysle ze juz mialam 8 i ja zaniedbalam to mam ochote sie w tylek kopnac albo dla lepszego efektu ugryzc :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobre postanowienia :) Mam nadzieję, że sobie poradzisz !

    Ja lubie jeść marchewkę ale dawno w sumie nie jadłam a mam w piwnicy pełno :) teraz to mam straszną ochotę na ananasa ostatnio i bym zjadła

    Nie mam zamiaru się przetrenować bo to bez sensu !

    OdpowiedzUsuń
  5. marchewka ma niestety dość wysoki indeks glikemiczny, stąd możesz być po niej bardziej głodna niż wcześniej

    :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mni marchewki zapychają, ale tylko te surowe;) i zauważyłam że jak zetre na tarce to potrafię się nią bardziej najeść niż taką w słupkach;p głupie spostrzeżenia, ale nie wiem dlaczego tak się dzieje;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tak samo jak Angelika. Kiedy zetrę sobie marchewke to najadam się bardziej niż taką "normalną" :P
    Mam nadzieję, że wytrwasz we wszystkich swoich postanowieniach :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Super że nadal chudniesz;)
    Trzymaj się kochana! Powodzenia;*

    OdpowiedzUsuń
  9. dlatego chyba skuszę się na obie rzeczy ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. u ciebie to zawsze jakieś smakowitości znajdę i na samą noc chce mi się jeść:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też mam problem z podjadaniem :(, na razie jednak się trzymam! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj mam nadzieję że będą efekty w sumie to już je widze :) teraz odpiszę na komentarze i się biorę za turbo ;d

    OdpowiedzUsuń
  13. hahaha też się wybierałam na zakupy w 3 króli :)

    nominowałam cię do Liebster Award :)

    OdpowiedzUsuń
  14. też się ostatnio zdziwiłam, jak mnie zatrzymali "gdzie ja idę jak trzech króli!" XD
    Brawo za kolejny kg, przegoniłaś mnie nim, ehh :p
    zazdroszczę energii *.*
    Trzymaj się, kochana <3

    OdpowiedzUsuń
  15. marchew jest słodka, może dlatego jesteś po niej głodna. ja mam tak z chlebem, dlatego przestałam go jeść. po prostu nie najadam się nim i mogę zjeść cały bochenek i tak zaraz głodna jestem.
    za to jak zjem rano jajka z bekonem, to mogę nie jeść do późnego popołudnia i nie czuje głodu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. w październiku to ja muszę zacząć magisterkę
    pierwszy termin jest moim być albo nie być

    OdpowiedzUsuń