piątek, 28 grudnia 2012

powrót do diety

słabe ze mnie ogniwo i przedwczoraj zjadłam kawałek sernika, więc przesunę tydzień bez słodyczy dzień dalej :) jeszcze się kręcę w pobliżu ciastek owsianych ale ich nie jem :D

spadły mi 2kg wody i został mi jeszcze cały kilogram tłuszczu, który przybrałam przez ostatni tydzień

o dziwo łatwo się wraca do diety nisko-węglowodanowej, jem jajka których mi brakowało i wędliny które zostały po świętach, pomaga również duża ilość zielonej herbaty i kawa z mlekiem :)

niektóre z rzeczy zjedzone przez ostatnie dwa dni:
jajko sadzone, kiełbasa, pomidor
(fried egg, sausage, tomato)

marchewki
(carrots)

jajka sadzone (były tam dwa ;))
(fried eggs)

gruszki
(pears)

karkówka, pomidor
(pork neck, tomato)

zastanawiam się też nad karnetem na siłownię, ale wcześniej muszę kupić ze dwie pary spodni dresowych i buty, więc odwleka się to wszystko w dalszą przyszłość, może się uda :)

11 komentarzy:

  1. Karnet na siłownie to świetny pomysł :)
    Dobrze że wracasz do diety :) Ja dzisiaj żadnych słodyczy nie zjadłam i mam nadzieję że zostanie tak to konca dnia :) Musze wytrwać ! he he :)

    leniłam się całe 3 dni świąt więc starczy tego dobrego ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle wszystko smakowicie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  3. dobrze że tego sernika był kawałek a nie pół blachy :D trzymam kciuki za powrót do diety, żeby dalej był taki łatwy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. też myślę nad karnetem, ale niestety fundusze na razie nie pozwalają mi na takie inwestycje;(

    OdpowiedzUsuń
  5. kup na razie jedną parę i karnet! to inwestycja w przyszłość :D
    brrr, ta karkówka wygląda strasznie tłusto ; c
    zachciało mi się przez ciebie zielonej herbaty, muszę zrobić! ^^
    trzymaj się <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie się trzymasz kochana, ten kilogram na pewno szybko zleci;)
    Powodzenia w odchudzaniu;***

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze na pewno powiem a nawet zdjęcie zrobie przed imprezą i je wstawie na bloga ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Chce gruszke.
    Przylaczysz sie ? http://przedipo.GoURL.pl Jak cos, to wpadaj do Agent Provacteur, tam wszystko ladnie pisze.
    Odrabiamy te kilosy xDD ^^ Spoczko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze, jak tu wejdę, kończy się ślinotokiem :D

    A jak karnet się oddala w czasie, to ćwicz w domu. Nie odkładaj na jutro tego, co możesz zrobić dziś :) To Ci mówi mistrzyni przekładania na później - już ja wiem, czym to się kończy. Do dzieła, dasz radę, i będziesz z siebie dumna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie odkładaj siłowni na później. Jeżeli nie starcza ci funduszy to ćwicz w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapraszam wszystkie Panie i Panów na konsultacje dietetyczne
    <a href="http://www.herbalstyl.pl/”>Zgrabna sylwetka i zdrowie</a>
    Programy żywieniowe w oparciu o naturalne suplementy diety.
    Studio Zdrowia i Diety Herbalstyl

    OdpowiedzUsuń